poniedziałek, 9 maja 2016

Magiczna kopalnia 3

Kilka lat później, dziwny głos powrócił. Wszyscy się wystraszyli, że legenda o uczniach i nauczycielu to prawda. Właściciele pojechali do króla Ponieleandu Daniela.
-Królu! - zawołał jeden z nich.
-Tak?? - zapytał król.
-W tej kopalni, gdzie jest Mały Czarodziej, jest głos z legendy! - odpowiedział drugi.
-Wiedziałem, że tak będzie... - powiedział cicho do siebie król.
-Jak to?! - zawołali obaj.
-Wyjdźcie, muszę zadzwonic do pani prezydent Wikutolandu (Wiktoria).-powiedział król, a właściciele wyszli.
Dzień później król ogłosił, że trzeba wskrzesić nauczyciela, bo tylko on zna czar. Nauczyciela udało się wskrzesić, ale nic nie pamiętał.
-Ja byłem nauczycielem magii?? - upewniał się nauczyciel.
-Tak - powtórzył 27491 raz król.
-Żartowałem, wszystko pamiętam. - krzyknął nauczyciel i wszedł do jaskini.
Głosem okazał się zagubiony chłopiec, ktory chodził na zajecia.
Wszystko skończyło się dobrze, ale....
CDN...

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz